Fundacja Edukacji Prawnej

Poza działalnością zawodową realizuję się także działając społecznie. Jako założycielka “Fundacji Edukacji Prawnej – Prawo lekkie jak piórko” działam pro publico bono.

Co skłoniło mnie do założenia Fundacji i podjęcia działań w tym zakresie?
W swojej działalności zawodowej często obserwuję emocje towarzyszące moim Klientom, jakie rodzą się w związku z dotykającymi ich problemami prawnymi. Niestety wielu z nas ma trudności z interpretacją, a czasem wręcz ze zrozumiem treści pism urzędowych z uwagi na ich duży formalizm. Języka prawnego nikt nas nie uczy, niewiele też wiemy o tym jak działa sąd i wedle jakiej procedury, a przy dzisiejszej „inflacji prawa” nie sposób odnaleźć się w gąszczu przepisów. Nie dziwi zatem, że otrzymanie formalnego urzędowego pisma, powstanie sporu prawnego czy udział w rozprawie i obecność na sali sądowej budzą strach i dyskomfort. Aby przeciwdziałać temu postanowiłam podjąć działania edukacyjne w dziedzinie prawa.

A młodzież w czasie symulacji rozpraw sprawdza się doskonale w każdej roli – takie działanie na pewno pozwala im oswoić się z tematyką prawną i kształtuje dodatkowo tzw. kompetencje miękkie, bardzo potrzebne w dorosłym życiu.

A skąd pomysł na nazwę fundacji? Ma ona przede wszystkim budzić pozytywne skojarzenia, trochę „odczarować” negatywne konotacje związane z prawem i wyrażać przede wszystkim edukacyjny jej charakter, wolę i wizję uproszczenia języka prawnego i formuły przekazu treści prawnych. Działania fundacji mają bowiem choć trochę rozjaśnić tę trudną tematykę, mówiąc o prawie w sposób „lekki”, czyli zrozumiały dla odbiorcy.